JankoOgrodnik.pl

Czy jest zasada życia, która kieruje nami?

Stań się pięknym kwiatem
Wpis: Czy jest zasada życia, która kieruje nami?
Dużo ostatnio w moim życiu się działo, wszedłem na drogę poszukiwania sensu życia. Niektórzy mieli do mnie pretensje, że często zmieniam zdanie, zostawiam projekty, które rozpocząłem. Przyznam, że z tego powodu zacząłem się frustrować, gdyż pomyślałem, że coś jest nie tak ze mną. Uważali, że urwałem się z choinki, gdyż zacząłem mówić o rzeczach, o których na co dzień się nie mówi. Wszystko jest ze mną ok, dzisiaj to wiem. To, co robiłem, nie grało ze mną, nie pasowało do mojego postrzegania świata. Od momentu, gdy zrozumiałem, że każda zmiana w życiu zaczyna się od wewnętrznej przemiany, zacząłem na życie patrzeć zupełnie z innego punktu.
Podaj dalej:

W artykule przeczytasz...

Jaki jest cel naszego życia?

Każdego dnia zastanawiam się, co jest celem mojego życia, co naprawdę mam w nim robić, co mnie fascynuje i ekscytuje, aby było to warte poświęcenia swojego czasu i energii. O co w tym wszystkim chodzi. Jeśli o tym myślisz, to przychodzą podpowiedzi, pojawiają się ludzie, zbiegi okoliczności, sytuacje, nieoczekiwane rozmowy, które uświadamiają, zmieniają postrzeganie świata.

Czy jest zasada życia, która nami kieruje? Wierzę, że jest taka zasada lub ujmując to inaczej, istnieje prawo przyciągania, Bóg, źródło, centrum, prawa natury, światło, wszechświat, siła wyższa, która ma swoje zasady i my im wszyscy bez wyjątków, bezwzględnie podlegamy, aby był zachowany porządek, ład i harmonia. Zasady, które są sprawiedliwe dla wszystkich. Prawa, pod które wszyscy podlegamy. Natchnąłem się na swej drodze na wiele ciekawych materiałów, które obecnie studiuję.

Czego ostatnio się nauczyłem?

Poniżej przedstawiam zebrane przeze mnie materiały. Pozwoliły mi one spojrzeć z innej perspektywy na rozwój osobisty i zasady prawa przyciągania. Ciekaw jestem Twoich przemyśleń po przeczytaniu tych materiałów. No to zaczynamy podróż.

Jest zasada życia, która nam pomaga wzrastać.

Usłyszałem takie sformułowanie. Każdy z nas jest pięknym kwiatem, a tutaj na tej ziemi, której żyjemy, jesteśmy nasionami. Jak spojrzymy na nasionko, to uświadomimy sobie, że w każdym nasionku jest pełnia wszystkiego, jest wszystko, co jest potrzebne do prawidłowego rośnięcia i stwarzania? Potrzebna jest tylko odpowiednia gleba do wzrastania. Jesteśmy nasionkiem z całym swoim ogromnym potencjałem. Nasza ziemia jest naszą glebą. Naszym celem tutaj na ziemi jest uwolnienie tego potencjału i wzrastanie, aby stać się pięknym kwiatem.

Czym są dla nas nasze marzenia i cele?

Marzenia i cele pokazują nam najlepszą dla nas drogę, jaką mamy do przejścia, abyśmy mogli, jak najszybciej wzrastać, zrealizować siebie, spełnić się i stać się sobą. Podążanie za marzeniami jest tą najszybszą i najlepszą dla nas drogą do wzrastania.

Są zasady życia, które nas prowadzą i pomagają w rozwoju, dając nam marzenia, które chcemy spełnić. Marzenia są dla nas motorem, silnikiem, które napędzają nas lub inaczej to ujmując, są silnym motywatorem do działania. Marzenia dają cel, na którym skupiamy i koncentrujemy swoją uwagę, a także wyznaczają kierunek podróży w życiu i kolejny racjonalny krok do zrobienia. Marzenia tak naprawdę nie są ważne. Sprawiają jedynie, że podążamy właściwą i najlepszą dla nas ścieżką, która poprowadzi do najszybszej i najłatwiejszej samorealizacji i wzrastania. Celem jest nasz rozwój, wzrastanie w miłości i podnoszenie naszych wibracji.

Masz wolną wolę, możesz wybrać inną drogę.

Nikt nie zmusi Cię do podążania za swoimi marzeniami. Według zasady, że: “wielbłąda możesz doprowadzić do wodopoju, ale nie zmusisz go do tego, aby się tej wody napił”. Większość ludzi nie ma marzeń, dlatego są jak te statki płynące bez kompasu, płynącymi na oślep, targanymi przez burze i wiatry życia. Myślą, że mają marzenia, ale ich marzenia pozostają w sferze pobożnych życzeń i mrzonek. Uważasz, że jest inaczej. Spisz na kartce, czego pragniesz? Tylko spisz marzenia swoje niecudze. Zwróć uwagę, czyje myśli masz w głowie?

Prowadząc rozmowy ze znajomymi, gdy ich pytam, o czym marzą, co chcieliby w życiu osiągnąć, to opowiadają mi o tym, czego tak naprawdę nie chcą, np., że chcą wyjść z długów. Jeden ze znajomych powiedział mi, cytuję „Nie chcę więcej chodzić po lekarzach”. Koncentrując się na problemach, brakach, na rzeczach, które chcą unikać. Sam kiedyś to robiłem i po części jeszcze na tym się łapię. Zmiana nawyków trochę trwa. Tak zostaliśmy nauczeni i wykreowani przez otoczenie i środowisko i system, w którym wzrastaliśmy i dalej wzrastamy. Środowisko ma ogromne znaczenie, ale o tym innym razem.

Jeśli wybierzesz inną ścieżkę, niż podążanie za swoimi marzeniami, własny rozwój osobisty, rozwój siebie zajmie Ci znacznie więcej czasu. Mając wolną wolę, możesz wybrać, czy chcesz być miotany przez życie, czy chcesz mu nadawać ton?

Marzenia i cele pokierują do najlepszych wyzwań.

Na ścieżce swoich marzeń zmierzysz się z najlepszymi wyzwaniami, jakie potrzebujesz przejść do swojego rozwoju i wzrastania. Te wyzwania pomogą Ci rozwinąć Twoje najlepsze zasoby, jakimi dysponujesz i potencjał, który w Tobie drzemie. W ten sposób wypracujesz swoje najlepsze cechy. Niestety ta ścieżka nie będzie łatwa. Chcesz spełnić swoje marzenie, żyjesz swoim marzeniem, ale nie możesz ich zrealizować, gdyż przeszkadza Ci na przykład strach, obawa. Są to wyzwania, z którymi trzeba się zmierzyć, aby pójść dalej. Jeśli będziesz uciekał, to one urosną do zbyt dużej przygniatającej wielkości.

Twoje marzenie jest wyzwaniem dla Ciebie, gdyż zmusza Cię do wejścia na ścieżkę, którą do tej pory nie podążałeś, jest to droga dla Ciebie nieznana, a TY nie masz odwagi nią podążać, ale zmuszasz się iść do przodu i stawiasz czoła swoim wyzwaniom. Marzenia są wyzwaniem, ale także są Twoim motorem. W ten sposób rozwijasz się, stajesz się lepszym, bardziej świadomym życia. Podnosisz swoją świadomość na wyższy poziom. Twoje marzenia wprowadzą Cię na ścieżkę, która najszybciej wprowadzi do samorealizacji i rozwijania swojej osobowości. Często droga do sukcesu prowadzi do tego, co chciałeś osiągnąć, nawet gdy nie jest to ważny dla Ciebie cel.

Jak się komunikujesz z życiem?

Ta zasada życia dba o Ciebie, przez całe życie, dopóki go nie zakończysz. Ona łączy Cię z życiem. Nigdy nie jesteś poza życiem. Ta zasada jest w Tobie, poza Tobą i cały czas do Ciebie mówi. Opowiada Ci o marzeniach, które chcesz spełnić, a także daje Ci informację, że jesteś głodny i potrzebujesz zjeść, lub jesteś śpiący i potrzebujesz snu. Mówi Ci, kiedy Twój związek lub praca nie mają już dla Ciebie znaczenia.

Życie poprzez Twoje uczucia i instynkt komunikuje się z Tobą i pozwala Ci, wiedzieć, co musisz zrobić. Im bardziej przestrzegasz Zasady ŻYCIA, tym szczęśliwszy jesteś i bardziej zadowolony z życia się stajesz. Im bardziej ignorujesz Zasadę ŻYCIA, tym bardziej nieszczęśliwy jesteś. Masz zawsze dwie możliwości. Albo afirmujesz życie, albo sabotujesz i zaprzeczasz sobie.

Każda sytuacja w życiu ma tylko jeden cel. Są to okazje do potwierdzenia siebie, rozwój i wejście na wyższy poziom zrozumienia.

Za każdym razem jak coś robisz, co jest potwierdzeniem Siebie, czujesz się energetyczny, pozytywny i szczęśliwy, zyskujesz siłę i moc, pewność siebie i wreszcie otrzymujesz wolność. A kiedy zaprzeczysz sobie, swoim odczuciom, zadzieją się następujące rzeczy. Zauważysz, że nie czujesz się dobrze, a to jest znak, że coś jest nie tak, nie jesteś sobą (nie jesteś w słodkim punkcie, o którym mówi Kevin).

Jest jedyna rzecz, której nie możesz zrobić. Nie możesz uciec od życia, nawet jeśli odbierzesz sobie życie, albo zignorujesz życie po życiu. Możesz to robić bardzo długo, ale przyjdzie moment, że w końcu musisz żyć i afirmować siebie, bo o to we wszystkim chodzi. W procesie życia chodzi o wzrastanie w miłości, ciągły rozwój, podnoszenie swoich wibracji oraz przenoszenie się na wyższe poziomy.

Tylko, jeśli czujesz pasję i chęć do czegoś, to jest to dla ciebie odpowiednie, w przeciwnym razie nie jest to Twoja droga. Pierwsze oznaki, że nie podążasz swoją drogą to:

  • Nie wyrażasz siebie takim, jakim jesteś i czujesz, że nie robisz tego, co chcesz. Może być tak w Twoim życiu, że ten okres może się wydłużyć, lata mogą minąć i nie zauważysz, że nie robisz tego, co chcesz robić w swoim życiu.
  • Możesz doświadczyć, że życie może wydawać się dla Ciebie „szare” i możesz nie doświadczyć niczego, co chciałbyś robić.
  • Możesz czuć, że to, co chcesz robić, nie ma znaczenia, nie cieszysz się życiem i czujesz się przygnębiony.
  • Możesz odczuwać niepokój, a nawet nienawiść do siebie.

Zwróć uwagę, że te uczucia nie są po to, abyś czuł się źle. Ból, cierpienie, zły nastrój i inne tego typu uczucia, są po to, abyś zobaczył, że coś wymaga naprawy, tak, jak złamana kość wymaga naprawy. Uczucie dyskomfortu to życiowa zasada, mówiąca, że coś nie jest tak i należy to naprawić, należy się tym zająć. Należy zająć się tym natychmiast, odkładanie sprawia, że problematyczne tematy urosną do przygnębiających wielkości, z którymi, aby sobie poradzić, będziesz potrzebował, więcej czasu, energii i swoich zasobów. Troszkę o tym pisałem w artykule: Mój świat wewnętrzny jest drogą do zmian.

Tak długo nadużywaliśmy tego, tych negatywnych emocji, że stwierdziliśmy, że o to chodzi w życiu, myślimy, że negatywne emocje, które doświadczamy, są normalnym doświadczeniem i należą do życia. Trzeba znaleźć kontakt z życiem.

Życiem jesteś Ty sam.

Koniec części pierwszej.

Pytania do Ciebie na koniec.

  1. Czego nauczyłeś/aś się z tego artykułu?
  2. Co zrobiło na Tobie największe wrażenie?
  3. Czy masz jakieś przemyślenia, spostrzeżenia, uwagi, wnioski?
  4. Jakimi przemyśleniami chciałbyś się podzielić z czytelnikami bloga?
  5. Zanim jednak cokolwiek napiszesz, zapoznaj się z zasadami komentowania.
  6. Jeśli już znasz zasady komentowania, dodaj komentarz, aby wzbogacić treść artykułu o swoją konstruktywną opinię i swój punkt widzenia, abyśmy wszyscy mogli rozszerzyć swoje zrozumienie życia.

Zapraszam do aktywności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zrób zakupy w Oriflame

build_links(); ?>